| |
gabi326212 | 19.06.2018 21:00:11 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2556444 Od: 2018-6-19
| Mały Jaś rozwiązują krzyżówkę, czyta hasło: kobiecy otwór na 4 litery. Zaciekawiony ojciec pyta: poziomo czy pionowo? - poziomo - odpowiada Jasio.. Na co ojciec: - Pysk _________________ http://www.alfaclub.pl/forum/profile.php?mode=viewprofile&u=117850 |
| |
Electra | 23.01.2025 15:29:03 |
|
|
| |
millet17190 | 19.06.2018 21:38:54 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2556450 Od: 2018-6-19
| Jasiu przychodzi ze szkoły. - Mamo, wiesz co? Dzisiaj Kaziu przyszedł brudny do szkoły i pani go odesłała do domu! - I co, pomogło? - Tak. Dzisiaj wszyscy przyszli brudni! _________________ https://www.birdpix.nl/profile.php?mode=viewprofile&u=oddish208002 |
| |
krzysiek29111834 | 19.06.2018 21:43:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2556451 Od: 2018-6-19
| Okres przedświąteczny. Katechetka organizuje szopkę Bożonarodzeniową w kościele i rozdziela role: - Krysiu - ty będziesz Matką Boską. - Maciusiu - ty świętym Józefem. - Rysio - ty będziesz barankiem. ... itp itd... aż w końcu przyszła koleś na 5-letniego Jasia: - A ty Jasiu będziesz pastuszkiem... - A kto to jest pastuszek? - Hmm... jak by Ci to Jasiu wytłumaczyć... taki pan co mieszka na wsi. - Rolnik? - O właśnie! Rolnik Jasiu... - Super - i po chwili pobiegł do stojących przed kościołem rodziców i mówi podniecony: - Nie zgadniecie co będę robił w szopce świątecznej! - Co Jasiu? Opowiadaj? - Będę jeździł traktorem! _________________ http://weteranszos.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=4&p=8497#p8497 |
| |
morwa329042 | 19.06.2018 23:10:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2556460 Od: 2018-6-19
| Przychodzi babcia do urzędu skarbowego, złożyć PIT. Urzędniczka sprawdza i mówi: - Właściwie wszystko jest dobrze tylko brakuje Pani podpisu - Ale jak ja mam się podpisać? - No tak jak się Pani zawsze podpisuje. Babcia bierze długopis i pisze: - Całuję was gorąco babcia Aniela. _________________ http://forum.szkla.com/index.php?action=profile,u=8457 |
| |
feliks86027 | 20.06.2018 01:23:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2556463 Od: 2018-6-20
| Pani nauczycielka przychodzi do domu Jasia i skarży się ojcu. - Pański syn gdy zapytałam ile to jest 2+2 on obiecał, że mnie przeleci. - Jasiu jest na dworze zaraz go zawołam. Ojciec woła Jasia. - Jasiu! Czy to prawda, że obiecałeś pani nauczycielce, że ją przelecisz? - Zdarzyło się. - To co się szlajasz po dworze? Już przyszła! _________________ https://www.yelp.pl/user_details?userid=qTnKk_QFtVB2FRABS5SDuw |
| |
hefajstof11377436 | 20.06.2018 02:23:58 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2556464 Od: 2018-6-20
| - Jasiu - mówi mama przy śniadaniu - zjedz chlebek. - Ale ja nie lubię chlebka! - Musisz jeść chlebek, żebyś był duży i silny. - A po co mam być duży i silny? - Żebyś mógł pracować i zarabiać na chlebek. - Ale ja nie lubię chlebka! _________________ http://www.freebusinessdirectory.com/search_res_show.php?co=188007 |
| |
oleczka338668 | 20.06.2018 02:54:14 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2556466 Od: 2018-6-20
| Rzeczywiście tato.. Dziadek miał racje nie powinienem chodzić do nocnych lokali, bo zobaczę coś niewłaściwego.. - A co tam zobaczyłeś? - Dziadka tato, dziadka.. _________________ http://bookmarkheart.com/user.php?login=roxeedy333927&view=history |
| |
tomaszciomber419977 | 20.06.2018 02:57:16 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2556467 Od: 2018-6-20
| - Królowie nie zdejmują kapeluszy przed nikim - mówi nauczycielka. - Nieprawda! - krzyczy Jasiu. - To powiedz nam, Jasiu, przed kim niby zdejmują? - Przed fryzjerem. _________________ http://cnnb.iq24.pl/default.asp?grupa=111153&temat=339398&nr_str=163#1894573 |
| |
meredit278855 | 20.06.2018 03:03:14 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2556468 Od: 2018-6-20
| - Jasiu - mówi mama przy śniadaniu - zjedz chlebek. - Ale ja nie lubię chlebka! - Musisz jeść chlebek, żebyś był duży i silny. - A po co mam być duży i silny? - Żebyś mógł pracować i zarabiać na chlebek. - Ale ja nie lubię chlebka! _________________ http://www.ur.pl/user/wade1978 |
| |
kobalt1253227 | 20.06.2018 06:32:14 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2556478 Od: 2018-6-20
| - Jasiu - mówi mama przy śniadaniu - zjedz chlebek. - Ale ja nie lubię chlebka! - Musisz jeść chlebek, żebyś był duży i silny. - A po co mam być duży i silny? - Żebyś mógł pracować i zarabiać na chlebek. - Ale ja nie lubię chlebka! _________________ http://www.mappery.com/user.php?name=turbo453954 |
| |
bomberek12144470 | 20.06.2018 06:36:49 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2556479 Od: 2018-6-20
| Jasiu pyta ojca: - Tatusiu, jak ja się znalazłem na świecie? - Bocian cię przyniósł, Jasiu. - Tato, wstydziłbyś się. Mamy taką piękną mamę, a ty bociany posuwasz! _________________ http://www.lokatowyblog.pl/index.php/blog/2014/12/kredyt-gotowkowy--pieniadze-na-wieksze-wydatki |
| |
Electra | 23.01.2025 15:29:03 |
|
|
| |
gateo8872696 | 20.06.2018 06:56:20 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2556481 Od: 2018-6-20
| Okres przedświąteczny. Katechetka organizuje szopkę Bożonarodzeniową w kościele i rozdziela role: - Krysiu - ty będziesz Matką Boską. - Maciusiu - ty świętym Józefem. - Rysio - ty będziesz barankiem. ... itp itd... aż w końcu przyszła koleś na 5-letniego Jasia: - A ty Jasiu będziesz pastuszkiem... - A kto to jest pastuszek? - Hmm... jak by Ci to Jasiu wytłumaczyć... taki pan co mieszka na wsi. - Rolnik? - O właśnie! Rolnik Jasiu... - Super - i po chwili pobiegł do stojących przed kościołem rodziców i mówi podniecony: - Nie zgadniecie co będę robił w szopce świątecznej! - Co Jasiu? Opowiadaj? - Będę jeździł traktorem! _________________ http://investimonials.com/users/proxlii1977@17bankow.pl.aspx |
| |
gil12242335 | 20.06.2018 07:14:18 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2556484 Od: 2018-6-20
| Na stadionie dziecko pyta się ojca: - Tato, po co oni biegną? - Pierwszy na mecie dostanie nagrodę. - A reszta po co biegnie? _________________ http://lokatyonline.blogx.pl/2016/09/27/przeniesienie-kredytu-do-innego-banku/ |
| |
leniuch309379 | 20.06.2018 07:24:52 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2556488 Od: 2018-6-20
| Żołnierz wrócił do domu po misji, nie jadł, nie pił, tylko od razu pognał do sypialni, aby spędzić upojną noc z żoną. Nad ranem Jasiu zagląda do sypialni i speszony szybko cofa się do korytarza: - Nie bój się, Jasiu. Wchodź śmiało! To ja, tatuś! – tłumaczy żołnierz. - Tak, tak… – mówi nieśmiało chłopiec. – Wszyscy tak mówią... _________________ https://en.gravatar.com/balaso397218 |
| |
farmer49429 | 20.06.2018 11:51:16 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2556507 Od: 2018-6-20
| W szkole pani sprawdza pracę domową. - Jasiu, ani jedno działanie na dodawanie nie jest wykonane prawidłowo! - Ale to nie ja odrabiałem lekcje, to mój tata! - A kim on jest?? - Kelnerem. _________________ http://www.golfv.pl/profile.php?id=22992 |
| |
makaru264978 | 20.06.2018 12:20:21 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2556513 Od: 2018-6-20
| Pani w szkole pyta Jasia: - Powiedz mi kto to był: Mickiewicz, Słowacki i Norwid? - Nie wiem. A czy pani wie kto to był: Zyga, Chudy i Kazek? - Nie wiem - odpowiada nauczycielka. - To co mnie pani swoją bandą straszy? _________________ http://businesstimes.pl/forum/memberlist.php?mode=viewprofile&u=191523 |
| |
clefairy221453 | 20.06.2018 12:43:35 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2556516 Od: 2018-6-20
| Mama pyta syna: - Jasiu, jakiś czas temu były w szafce dwa ciasteczka, a teraz widzę tylko jedno. Możesz mi powiedzieć, czemu? - No bo było ciemno i nie zauważyłem tego drugiego! _________________ http://onephoto.net/?user=161217 |
| |
koniczyna471649 | 20.06.2018 13:18:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2556520 Od: 2018-6-20
| Jasiu pyta ojca: - Tatusiu, jak ja się znalazłem na świecie? - Bocian cię przyniósł, Jasiu. - Tato, wstydziłbyś się. Mamy taką piękną mamę, a ty bociany posuwasz! _________________ http://askspace.pl/meredit276194 |
| |
irish62973 | 20.06.2018 17:56:17 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2556570 Od: 2018-6-20
| Pani pyta Jasia w szkole: - Ile jest pięć plus pięć? Jasio przebiera rękami w kieszeniach i mówi: - Jedenaście! _________________ https://www.transifex.com/user/profile/adampaszke278907/ |
| |
iglopotam59525 | 20.06.2018 18:39:29 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2556585 Od: 2018-6-20
| Ojciec pyta małego Jasia, czy zna opowieść o ptaszkach i pszczółkach. - Nie chcę nic wiedzieć! - wybucha chłopiec i zaczyna płakać. Zmieszany ojciec pyta go, co się stało. - Och, tatusiu - szlocha Jasiu - kiedy miałem sześć lat, okazało się, że nie ma świętego Mikołaja, kiedy miałem siedem, że nie ma króliczka wielkanocnego, w wieku ośmiu lat dowiedziałem się, że nie ma dobrej wróżki, a w wieku dziesięciu - że to nie bocian przynosi dzieci. I jeśli teraz mi powiesz, że dorośli się nie pieprzą, to nie będę już miał w co wierzyć! _________________ http://doodleordie.com/profile/jolanda12437470 |
| |
Electra | 23.01.2025 15:29:03 |
|
|