| |
podgrzybek89829 | 25.10.2020 17:21:23 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #6320037 Od: 2020-10-25
| Przed lekcjami pani mówi do dzieci: - Jak wiecie, Jaś ma bardzo wulgarne słownictwo. Dzisiaj pokażemy mu, że nie zgadzamy się na taki brak kultury i gdy tylko użyje brzydkiego słowa, wszyscy wyjdziemy z klasy. W tym momencie do klasy wchodzi Jasio i mówi: - Siemano! Burdel za rogiem budują! Dzieci wraz z nauczycielką wychodzą z klasy... - Gdzieeeee, k**wy! Dopiero fundamenty kładą! _________________ https://slides.com/mlody919194054 |
| |
Electra | 04.05.2024 20:27:04 |
|
|
| |
gamb212914 | 25.10.2020 17:22:53 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #6320079 Od: 2020-10-25
| Rzeczywiście tato.. Dziadek miał racje nie powinienem chodzić do nocnych lokali, bo zobaczę coś niewłaściwego.. - A co tam zobaczyłeś? - Dziadka tato, dziadka.. |
| |
leona496455 | 25.10.2020 17:22:58 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #6320081 Od: 2020-10-25
| - Tatusiu! A co to jest tam po lewej? - pyta mały yeti swojego ojca. - Tam jest ludzki cmentarz, synku. - A co to jest cmentarz? - Tam ludzie chowają swoich zmarłych, oni sobie leżą i czekają nie wiadomo na co. - To czemu my ich nie zjemy, skoro się nie ruszają, tylko uganiamy się za takimi co uciekają? - Bo widzisz, mój synku, ludzie z gruntu są źli… _________________ http://kredytowymarket.com.pl |
| |
gamb212914 | 25.10.2020 17:26:57 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #6320120 Od: 2020-10-25
| Okres przedświąteczny. Katechetka organizuje szopkę Bożonarodzeniową w kościele i rozdziela role: - Krysiu - ty będziesz Matką Boską. - Maciusiu - ty świętym Józefem. - Rysio - ty będziesz barankiem. ... itp itd... aż w końcu przyszła koleś na 5-letniego Jasia: - A ty Jasiu będziesz pastuszkiem... - A kto to jest pastuszek? - Hmm... jak by Ci to Jasiu wytłumaczyć... taki pan co mieszka na wsi. - Rolnik? - O właśnie! Rolnik Jasiu... - Super - i po chwili pobiegł do stojących przed kościołem rodziców i mówi podniecony: - Nie zgadniecie co będę robił w szopce świątecznej! - Co Jasiu? Opowiadaj? - Będę jeździł traktorem! |
| |
leona496455 | 25.10.2020 17:27:07 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #6320121 Od: 2020-10-25
| Pani pyta Jasia w szkole: - Ile jest pięć plus pięć? Jasio przebiera rękami w kieszeniach i mówi: - Jedenaście! _________________ http://kredytowymarket.com.pl |
| |
gamb212914 | 25.10.2020 17:30:53 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #6320123 Od: 2020-10-25
| Pani pyta Jasia w szkole: - Ile jest pięć plus pięć? Jasio przebiera rękami w kieszeniach i mówi: - Jedenaście! |
| |
leona496455 | 25.10.2020 17:31:10 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #6320124 Od: 2020-10-25
| Ojciec pyta małego Jasia, czy zna opowieść o ptaszkach i pszczółkach. - Nie chcę nic wiedzieć! - wybucha chłopiec i zaczyna płakać. Zmieszany ojciec pyta go, co się stało. - Och, tatusiu - szlocha Jasiu - kiedy miałem sześć lat, okazało się, że nie ma świętego Mikołaja, kiedy miałem siedem, że nie ma króliczka wielkanocnego, w wieku ośmiu lat dowiedziałem się, że nie ma dobrej wróżki, a w wieku dziesięciu - że to nie bocian przynosi dzieci. I jeśli teraz mi powiesz, że dorośli się nie pieprzą, to nie będę już miał w co wierzyć! _________________ http://kredytowymarket.com.pl |
| |
gamb212914 | 25.10.2020 17:34:48 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #6320126 Od: 2020-10-25
| - Tatusiu! A co to jest tam po lewej? - pyta mały yeti swojego ojca. - Tam jest ludzki cmentarz, synku. - A co to jest cmentarz? - Tam ludzie chowają swoich zmarłych, oni sobie leżą i czekają nie wiadomo na co. - To czemu my ich nie zjemy, skoro się nie ruszają, tylko uganiamy się za takimi co uciekają? - Bo widzisz, mój synku, ludzie z gruntu są źli… |
| |
dawmian376495 | 25.10.2020 17:45:04 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 4 #6320280 Od: 2020-10-25
| - Jasiu - mówi mama przy śniadaniu - zjedz chlebek. - Ale ja nie lubię chlebka! - Musisz jeść chlebek, żebyś był duży i silny. - A po co mam być duży i silny? - Żebyś mógł pracować i zarabiać na chlebek. - Ale ja nie lubię chlebka! |
| |
dawmian376495 | 25.10.2020 17:48:55 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 4 #6320282 Od: 2020-10-25
| Pani nauczycielka przychodzi do domu Jasia i skarży się ojcu. - Pański syn gdy zapytałam ile to jest 2+2 on obiecał, że mnie przeleci. - Jasiu jest na dworze zaraz go zawołam. Ojciec woła Jasia. - Jasiu! Czy to prawda, że obiecałeś pani nauczycielce, że ją przelecisz? - Zdarzyło się. - To co się szlajasz po dworze? Już przyszła! |
| |
dawmian376495 | 25.10.2020 17:56:06 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 4 #6320372 Od: 2020-10-25
| Pani w szkole pyta Jasia: - Powiedz mi kto to był: Mickiewicz, Słowacki i Norwid? - Nie wiem. A czy pani wie kto to był: Zyga, Chudy i Kazek? - Nie wiem - odpowiada nauczycielka. - To co mnie pani swoją bandą straszy? |
| |
Electra | 04.05.2024 20:27:04 |
|
|
| |
dawmian376495 | 25.10.2020 18:00:07 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 4 #6320440 Od: 2020-10-25
| Przychodzi babcia do urzędu skarbowego, złożyć PIT. Urzędniczka sprawdza i mówi: - Właściwie wszystko jest dobrze tylko brakuje Pani podpisu - Ale jak ja mam się podpisać? - No tak jak się Pani zawsze podpisuje. Babcia bierze długopis i pisze: - Całuję was gorąco babcia Aniela. |
| |
kozak279639 | 25.10.2020 19:57:53 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #6321496 Od: 2020-10-25
| Pani nauczycielka przychodzi do domu Jasia i skarży się ojcu. - Pański syn gdy zapytałam ile to jest 2+2 on obiecał, że mnie przeleci. - Jasiu jest na dworze zaraz go zawołam. Ojciec woła Jasia. - Jasiu! Czy to prawda, że obiecałeś pani nauczycielce, że ją przelecisz? - Zdarzyło się. - To co się szlajasz po dworze? Już przyszła! |
| |
kozak279639 | 25.10.2020 20:02:09 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #6321529 Od: 2020-10-25
| Pani w szkole pyta Jasia: - Powiedz mi kto to był: Mickiewicz, Słowacki i Norwid? - Nie wiem. A czy pani wie kto to był: Zyga, Chudy i Kazek? - Nie wiem - odpowiada nauczycielka. - To co mnie pani swoją bandą straszy? |
| |
kozak279639 | 25.10.2020 20:06:49 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #6321530 Od: 2020-10-25
| Przychodzi babcia do urzędu skarbowego, złożyć PIT. Urzędniczka sprawdza i mówi: - Właściwie wszystko jest dobrze tylko brakuje Pani podpisu - Ale jak ja mam się podpisać? - No tak jak się Pani zawsze podpisuje. Babcia bierze długopis i pisze: - Całuję was gorąco babcia Aniela. |
| |
kozak279639 | 25.10.2020 20:10:55 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #6321531 Od: 2020-10-25
| Jasiu mówi do kolegi: - Wiesz co? Teraz moja mama codziennie jeździ konno żeby zrzucić trochę kilogramów. - I co? Pomaga? - Pewnie. Koń schudł już 10 kilo. |
| |
kozak279639 | 25.10.2020 20:15:08 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #6321654 Od: 2020-10-25
| - Tatusiu! A co to jest tam po lewej? - pyta mały yeti swojego ojca. - Tam jest ludzki cmentarz, synku. - A co to jest cmentarz? - Tam ludzie chowają swoich zmarłych, oni sobie leżą i czekają nie wiadomo na co. - To czemu my ich nie zjemy, skoro się nie ruszają, tylko uganiamy się za takimi co uciekają? - Bo widzisz, mój synku, ludzie z gruntu są źli… |
| |
kozak279639 | 25.10.2020 20:19:24 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #6321690 Od: 2020-10-25
| Przychodzi babcia do urzędu skarbowego, złożyć PIT. Urzędniczka sprawdza i mówi: - Właściwie wszystko jest dobrze tylko brakuje Pani podpisu - Ale jak ja mam się podpisać? - No tak jak się Pani zawsze podpisuje. Babcia bierze długopis i pisze: - Całuję was gorąco babcia Aniela. |
| |
robert22188096 | 25.10.2020 21:17:58 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3 #6322169 Od: 2020-10-25
| Na stadionie dziecko pyta się ojca: - Tato, po co oni biegną? - Pierwszy na mecie dostanie nagrodę. - A reszta po co biegnie? _________________ http://saskatoon.cs.rit.edu:10001/u/karma3405 |
| |
robert22188096 | 25.10.2020 21:21:58 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3 #6322236 Od: 2020-10-25
| - Tatusiu! A co to jest tam po lewej? - pyta mały yeti swojego ojca. - Tam jest ludzki cmentarz, synku. - A co to jest cmentarz? - Tam ludzie chowają swoich zmarłych, oni sobie leżą i czekają nie wiadomo na co. - To czemu my ich nie zjemy, skoro się nie ruszają, tylko uganiamy się za takimi co uciekają? - Bo widzisz, mój synku, ludzie z gruntu są źli… _________________ http://saskatoon.cs.rit.edu:10001/u/karma3405 |
| |
Electra | 04.05.2024 20:27:04 |
|
|