| |
metrowo424035 | 02.08.2020 05:19:07 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 4 #5530750 Od: 2020-8-2
| Przed lekcjami pani mówi do dzieci: - Jak wiecie, Jaś ma bardzo wulgarne słownictwo. Dzisiaj pokażemy mu, że nie zgadzamy się na taki brak kultury i gdy tylko użyje brzydkiego słowa, wszyscy wyjdziemy z klasy. W tym momencie do klasy wchodzi Jasio i mówi: - Siemano! Burdel za rogiem budują! Dzieci wraz z nauczycielką wychodzą z klasy... - Gdzieeeee, k**wy! Dopiero fundamenty kładą! _________________ https://www.sputnikmusic.com/forums/member.php?u=1205074 |
| |
Electra | 19.05.2024 01:58:11 |
|
|
| |
paulizaur333449 | 02.08.2020 05:41:36 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5530880 Od: 2020-8-2
| Przed lekcjami pani mówi do dzieci: - Jak wiecie, Jaś ma bardzo wulgarne słownictwo. Dzisiaj pokażemy mu, że nie zgadzamy się na taki brak kultury i gdy tylko użyje brzydkiego słowa, wszyscy wyjdziemy z klasy. W tym momencie do klasy wchodzi Jasio i mówi: - Siemano! Burdel za rogiem budują! Dzieci wraz z nauczycielką wychodzą z klasy... - Gdzieeeee, k**wy! Dopiero fundamenty kładą! |
| |
paulizaur333449 | 02.08.2020 05:45:04 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5530888 Od: 2020-8-2
| - Jasiu - mówi mama przy śniadaniu - zjedz chlebek. - Ale ja nie lubię chlebka! - Musisz jeść chlebek, żebyś był duży i silny. - A po co mam być duży i silny? - Żebyś mógł pracować i zarabiać na chlebek. - Ale ja nie lubię chlebka! |
| |
paulizaur333449 | 02.08.2020 05:49:03 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5530889 Od: 2020-8-2
| Ojciec pyta małego Jasia, czy zna opowieść o ptaszkach i pszczółkach. - Nie chcę nic wiedzieć! - wybucha chłopiec i zaczyna płakać. Zmieszany ojciec pyta go, co się stało. - Och, tatusiu - szlocha Jasiu - kiedy miałem sześć lat, okazało się, że nie ma świętego Mikołaja, kiedy miałem siedem, że nie ma króliczka wielkanocnego, w wieku ośmiu lat dowiedziałem się, że nie ma dobrej wróżki, a w wieku dziesięciu - że to nie bocian przynosi dzieci. I jeśli teraz mi powiesz, że dorośli się nie pieprzą, to nie będę już miał w co wierzyć! |
| |
paulizaur333449 | 02.08.2020 05:52:46 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5530918 Od: 2020-8-2
| Mama pyta syna: - Jasiu, jakiś czas temu były w szafce dwa ciasteczka, a teraz widzę tylko jedno. Możesz mi powiedzieć, czemu? - No bo było ciemno i nie zauważyłem tego drugiego! |
| |
paulizaur333449 | 02.08.2020 05:56:42 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5530919 Od: 2020-8-2
| Jasiu pyta ojca: - Tatusiu, jak ja się znalazłem na świecie? - Bocian cię przyniósł, Jasiu. - Tato, wstydziłbyś się. Mamy taką piękną mamę, a ty bociany posuwasz! |
| |
paulizaur333449 | 02.08.2020 06:00:44 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5530968 Od: 2020-8-2
| Jasiu mówi do kolegi: - Wiesz co? Teraz moja mama codziennie jeździ konno żeby zrzucić trochę kilogramów. - I co? Pomaga? - Pewnie. Koń schudł już 10 kilo. |
| |
gamb212038 | 02.08.2020 06:33:19 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5531100 Od: 2020-8-2
| Okres przedświąteczny. Katechetka organizuje szopkę Bożonarodzeniową w kościele i rozdziela role: - Krysiu - ty będziesz Matką Boską. - Maciusiu - ty świętym Józefem. - Rysio - ty będziesz barankiem. ... itp itd... aż w końcu przyszła koleś na 5-letniego Jasia: - A ty Jasiu będziesz pastuszkiem... - A kto to jest pastuszek? - Hmm... jak by Ci to Jasiu wytłumaczyć... taki pan co mieszka na wsi. - Rolnik? - O właśnie! Rolnik Jasiu... - Super - i po chwili pobiegł do stojących przed kościołem rodziców i mówi podniecony: - Nie zgadniecie co będę robił w szopce świątecznej! - Co Jasiu? Opowiadaj? - Będę jeździł traktorem! |
| |
gamb212038 | 02.08.2020 06:37:22 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5531114 Od: 2020-8-2
| - Tatusiu! A co to jest tam po lewej? - pyta mały yeti swojego ojca. - Tam jest ludzki cmentarz, synku. - A co to jest cmentarz? - Tam ludzie chowają swoich zmarłych, oni sobie leżą i czekają nie wiadomo na co. - To czemu my ich nie zjemy, skoro się nie ruszają, tylko uganiamy się za takimi co uciekają? - Bo widzisz, mój synku, ludzie z gruntu są źli… |
| |
gamb212038 | 02.08.2020 06:41:20 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5531142 Od: 2020-8-2
| - Jasiu - mówi mama przy śniadaniu - zjedz chlebek. - Ale ja nie lubię chlebka! - Musisz jeść chlebek, żebyś był duży i silny. - A po co mam być duży i silny? - Żebyś mógł pracować i zarabiać na chlebek. - Ale ja nie lubię chlebka! |
| |
lobki11722 | 02.08.2020 06:44:08 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5531171 Od: 2020-8-2
| Pani w szkole pyta Jasia: - Powiedz mi kto to był: Mickiewicz, Słowacki i Norwid? - Nie wiem. A czy pani wie kto to był: Zyga, Chudy i Kazek? - Nie wiem - odpowiada nauczycielka. - To co mnie pani swoją bandą straszy? _________________ http://allsapr.ru/user/salo2786631/ |
| |
Electra | 19.05.2024 01:58:11 |
|
|
| |
gamb212038 | 02.08.2020 06:45:21 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5531172 Od: 2020-8-2
| Mały Jaś rozwiązują krzyżówkę, czyta hasło: kobiecy otwór na 4 litery. Zaciekawiony ojciec pyta: poziomo czy pionowo? - poziomo - odpowiada Jasio.. Na co ojciec: - Pysk |
| |
lobki11722 | 02.08.2020 06:47:35 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5531173 Od: 2020-8-2
| - Królowie nie zdejmują kapeluszy przed nikim - mówi nauczycielka. - Nieprawda! - krzyczy Jasiu. - To powiedz nam, Jasiu, przed kim niby zdejmują? - Przed fryzjerem. _________________ http://allsapr.ru/user/salo2786631/ |
| |
gamb212038 | 02.08.2020 06:49:34 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5531174 Od: 2020-8-2
| Okres przedświąteczny. Katechetka organizuje szopkę Bożonarodzeniową w kościele i rozdziela role: - Krysiu - ty będziesz Matką Boską. - Maciusiu - ty świętym Józefem. - Rysio - ty będziesz barankiem. ... itp itd... aż w końcu przyszła koleś na 5-letniego Jasia: - A ty Jasiu będziesz pastuszkiem... - A kto to jest pastuszek? - Hmm... jak by Ci to Jasiu wytłumaczyć... taki pan co mieszka na wsi. - Rolnik? - O właśnie! Rolnik Jasiu... - Super - i po chwili pobiegł do stojących przed kościołem rodziców i mówi podniecony: - Nie zgadniecie co będę robił w szopce świątecznej! - Co Jasiu? Opowiadaj? - Będę jeździł traktorem! |
| |
lobki11722 | 02.08.2020 06:51:08 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5531199 Od: 2020-8-2
| Przychodzi babcia do urzędu skarbowego, złożyć PIT. Urzędniczka sprawdza i mówi: - Właściwie wszystko jest dobrze tylko brakuje Pani podpisu - Ale jak ja mam się podpisać? - No tak jak się Pani zawsze podpisuje. Babcia bierze długopis i pisze: - Całuję was gorąco babcia Aniela. _________________ http://allsapr.ru/user/salo2786631/ |
| |
gamb212038 | 02.08.2020 06:53:37 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5531203 Od: 2020-8-2
| Żołnierz wrócił do domu po misji, nie jadł, nie pił, tylko od razu pognał do sypialni, aby spędzić upojną noc z żoną. Nad ranem Jasiu zagląda do sypialni i speszony szybko cofa się do korytarza: - Nie bój się, Jasiu. Wchodź śmiało! To ja, tatuś! – tłumaczy żołnierz. - Tak, tak… – mówi nieśmiało chłopiec. – Wszyscy tak mówią... |
| |
lobki11722 | 02.08.2020 06:54:47 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5531204 Od: 2020-8-2
| W szkole pani sprawdza pracę domową. - Jasiu, ani jedno działanie na dodawanie nie jest wykonane prawidłowo! - Ale to nie ja odrabiałem lekcje, to mój tata! - A kim on jest?? - Kelnerem. _________________ http://allsapr.ru/user/salo2786631/ |
| |
markeola463838 | 02.08.2020 06:55:13 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 5 #5531205 Od: 2020-8-2
| Jasiu pyta ojca: - Tatusiu, jak ja się znalazłem na świecie? - Bocian cię przyniósł, Jasiu. - Tato, wstydziłbyś się. Mamy taką piękną mamę, a ty bociany posuwasz! |
| |
lobki11722 | 02.08.2020 06:58:32 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5531206 Od: 2020-8-2
| Żołnierz wrócił do domu po misji, nie jadł, nie pił, tylko od razu pognał do sypialni, aby spędzić upojną noc z żoną. Nad ranem Jasiu zagląda do sypialni i speszony szybko cofa się do korytarza: - Nie bój się, Jasiu. Wchodź śmiało! To ja, tatuś! – tłumaczy żołnierz. - Tak, tak… – mówi nieśmiało chłopiec. – Wszyscy tak mówią... _________________ http://allsapr.ru/user/salo2786631/ |
| |
geos293587 | 02.08.2020 06:59:12 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2 #5531208 Od: 2020-8-2
| Okres przedświąteczny. Katechetka organizuje szopkę Bożonarodzeniową w kościele i rozdziela role: - Krysiu - ty będziesz Matką Boską. - Maciusiu - ty świętym Józefem. - Rysio - ty będziesz barankiem. ... itp itd... aż w końcu przyszła koleś na 5-letniego Jasia: - A ty Jasiu będziesz pastuszkiem... - A kto to jest pastuszek? - Hmm... jak by Ci to Jasiu wytłumaczyć... taki pan co mieszka na wsi. - Rolnik? - O właśnie! Rolnik Jasiu... - Super - i po chwili pobiegł do stojących przed kościołem rodziców i mówi podniecony: - Nie zgadniecie co będę robił w szopce świątecznej! - Co Jasiu? Opowiadaj? - Będę jeździł traktorem! _________________ http://www.squash.com.pl/forum/usrinfo.php?id=18156&rid=18156&a=a |
| |
Electra | 19.05.2024 01:58:11 |
|
|