| | |
| kawiox365918 | 23.01.2018 23:51:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2510562
Od: 2018-1-23
|
Przed lekcjami pani mówi do dzieci:
- Jak wiecie, Jaś ma bardzo wulgarne słownictwo. Dzisiaj pokażemy mu, że nie zgadzamy się na taki brak kultury i gdy tylko użyje brzydkiego słowa, wszyscy wyjdziemy z klasy.
W tym momencie do klasy wchodzi Jasio i mówi:
- Siemano! Burdel za rogiem budują!
Dzieci wraz z nauczycielką wychodzą z klasy...
- Gdzieeeee, k**wy! Dopiero fundamenty kładą!
_________________
https://www.yelp.pl/user_details?userid=iAzA2vC6u0fZsT0L-tm_6Q |
| | |
| Electra | 10.01.2025 16:18:44 |
 |
|
| | |
| taczka26194 | 24.01.2018 00:12:05 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2510567
Od: 2018-1-24
| - Tatusiu! A co to jest tam po lewej? - pyta mały yeti swojego ojca.
- Tam jest ludzki cmentarz, synku.
- A co to jest cmentarz?
- Tam ludzie chowają swoich zmarłych, oni sobie leżą i czekają nie wiadomo na co.
- To czemu my ich nie zjemy, skoro się nie ruszają, tylko uganiamy się za takimi co uciekają?
- Bo widzisz, mój synku, ludzie z gruntu są źli…
_________________
http://www.latwa-gotowka.eu/ |
| | |
| jelena1142407 | 24.01.2018 01:00:53 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2510579
Od: 2018-1-24
|
- Jasiu - mówi mama przy śniadaniu - zjedz chlebek.
- Ale ja nie lubię chlebka!
- Musisz jeść chlebek, żebyś był duży i silny.
- A po co mam być duży i silny?
- Żebyś mógł pracować i zarabiać na chlebek.
- Ale ja nie lubię chlebka!
_________________
http://www.youtubefilter.com/user.php?login=ango189750&view=history |
| | |
| jakoss392508 | 24.01.2018 06:41:18 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2510586
Od: 2018-1-24
|
Okres przedświąteczny. Katechetka organizuje szopkę Bożonarodzeniową w kościele i rozdziela role:
- Krysiu - ty będziesz Matką Boską.
- Maciusiu - ty świętym Józefem.
- Rysio - ty będziesz barankiem.
... itp itd... aż w końcu przyszła koleś na 5-letniego Jasia:
- A ty Jasiu będziesz pastuszkiem...
- A kto to jest pastuszek?
- Hmm... jak by Ci to Jasiu wytłumaczyć... taki pan co mieszka na wsi.
- Rolnik?
- O właśnie! Rolnik Jasiu...
- Super - i po chwili pobiegł do stojących przed kościołem rodziców i mówi podniecony:
- Nie zgadniecie co będę robił w szopce świątecznej!
- Co Jasiu? Opowiadaj?
- Będę jeździł traktorem!
_________________
http://www.bagtheweb.com/b/g9tEyh |
| | |
| kayler52298 | 24.01.2018 06:45:38 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2510587
Od: 2018-1-24
|
Jasiu mówi do kolegi:
- Wiesz co? Teraz moja mama codziennie jeździ konno żeby zrzucić trochę kilogramów.
- I co? Pomaga?
- Pewnie. Koń schudł już 10 kilo.
_________________
https://issuu.com/na-raty88 |
| | |
| xawier227741 | 24.01.2018 07:32:23 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2 #2510600
Od: 2018-1-24
|
Pani pyta Jasia w szkole:
- Ile jest pięć plus pięć?
Jasio przebiera rękami w kieszeniach i mówi:
- Jedenaście!
_________________
https://www.openstreetmap.org/user/lotar499582 |
| | |
| xawier227741 | 24.01.2018 07:37:18 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2 #2510602
Od: 2018-1-24
|
Jasiu przychodzi ze szkoły.
- Mamo, wiesz co? Dzisiaj Kaziu przyszedł brudny do szkoły i pani go odesłała do domu!
- I co, pomogło?
- Tak. Dzisiaj wszyscy przyszli brudni!
_________________
https://www.openstreetmap.org/user/lotar499582 |
| | |
| grymasnik119141 | 24.01.2018 13:49:48 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2510729
Od: 2018-1-24
|
Jasiu pyta ojca:
- Tatusiu, jak ja się znalazłem na świecie?
- Bocian cię przyniósł, Jasiu.
- Tato, wstydziłbyś się. Mamy taką piękną mamę, a ty bociany posuwasz!
_________________
http://bookmarkingpage.com/user.php?login=zosia457798&view=history |
| | |
| lajkonik464961 | 24.01.2018 14:22:28 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2510734
Od: 2018-1-24
|
Rzeczywiście tato.. Dziadek miał racje nie powinienem chodzić do nocnych lokali, bo zobaczę coś niewłaściwego..
- A co tam zobaczyłeś?
- Dziadka tato, dziadka..
_________________
http://www.kredyt-dla-kazdego.pl/ |
| | |
| laxus434004 | 24.01.2018 15:29:25 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2510768
Od: 2018-1-24
|
Jasiu pyta ojca:
- Tatusiu, jak ja się znalazłem na świecie?
- Bocian cię przyniósł, Jasiu.
- Tato, wstydziłbyś się. Mamy taką piękną mamę, a ty bociany posuwasz!
_________________
http://www.finansowastrefa.bloog.pl/ |
| | |
| pasztecik3401 | 24.01.2018 21:47:03 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2510925
Od: 2018-1-24
|
Żołnierz wrócił do domu po misji, nie jadł, nie pił, tylko od razu pognał do sypialni, aby spędzić upojną noc z żoną. Nad ranem Jasiu zagląda do sypialni i speszony szybko cofa się do korytarza:
- Nie bój się, Jasiu. Wchodź śmiało! To ja, tatuś! – tłumaczy żołnierz.
- Tak, tak… – mówi nieśmiało chłopiec. – Wszyscy tak mówią...
_________________
https://www.zillow.com/profile/etle1978/ |
| | |
| Electra | 10.01.2025 16:18:44 |
|
|
| | |
| anivia421256 | 24.01.2018 21:47:11 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2510926
Od: 2018-1-24
|
Żołnierz wrócił do domu po misji, nie jadł, nie pił, tylko od razu pognał do sypialni, aby spędzić upojną noc z żoną. Nad ranem Jasiu zagląda do sypialni i speszony szybko cofa się do korytarza:
- Nie bój się, Jasiu. Wchodź śmiało! To ja, tatuś! – tłumaczy żołnierz.
- Tak, tak… – mówi nieśmiało chłopiec. – Wszyscy tak mówią...
_________________
http://www.kasa-na-juz.pl/ |
| | |
| meredit273767 | 24.01.2018 23:30:50 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2510951
Od: 2018-1-24
|
- Jasiu - mówi mama przy śniadaniu - zjedz chlebek.
- Ale ja nie lubię chlebka!
- Musisz jeść chlebek, żebyś był duży i silny.
- A po co mam być duży i silny?
- Żebyś mógł pracować i zarabiać na chlebek.
- Ale ja nie lubię chlebka!
_________________
http://immensewise.com/user.php?login=beertosh223148&view=history |
| | |
| patrycja24227669 | 25.01.2018 05:18:48 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2510963
Od: 2018-1-25
|
Żołnierz wrócił do domu po misji, nie jadł, nie pił, tylko od razu pognał do sypialni, aby spędzić upojną noc z żoną. Nad ranem Jasiu zagląda do sypialni i speszony szybko cofa się do korytarza:
- Nie bój się, Jasiu. Wchodź śmiało! To ja, tatuś! – tłumaczy żołnierz.
- Tak, tak… – mówi nieśmiało chłopiec. – Wszyscy tak mówią...
_________________
http://www.forum.liceum36.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=67668 |
| | |
| paciaciakowa88161 | 25.01.2018 06:32:45 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2510966
Od: 2018-1-25
| - Tatusiu! A co to jest tam po lewej? - pyta mały yeti swojego ojca.
- Tam jest ludzki cmentarz, synku.
- A co to jest cmentarz?
- Tam ludzie chowają swoich zmarłych, oni sobie leżą i czekają nie wiadomo na co.
- To czemu my ich nie zjemy, skoro się nie ruszają, tylko uganiamy się za takimi co uciekają?
- Bo widzisz, mój synku, ludzie z gruntu są źli…
_________________
http://wkrotce.pl/profile.php?id=6&user=183700 |
| | |
| tosia21759 | 25.01.2018 08:35:06 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2510984
Od: 2018-1-25
|
Okres przedświąteczny. Katechetka organizuje szopkę Bożonarodzeniową w kościele i rozdziela role:
- Krysiu - ty będziesz Matką Boską.
- Maciusiu - ty świętym Józefem.
- Rysio - ty będziesz barankiem.
... itp itd... aż w końcu przyszła koleś na 5-letniego Jasia:
- A ty Jasiu będziesz pastuszkiem...
- A kto to jest pastuszek?
- Hmm... jak by Ci to Jasiu wytłumaczyć... taki pan co mieszka na wsi.
- Rolnik?
- O właśnie! Rolnik Jasiu...
- Super - i po chwili pobiegł do stojących przed kościołem rodziców i mówi podniecony:
- Nie zgadniecie co będę robił w szopce świątecznej!
- Co Jasiu? Opowiadaj?
- Będę jeździł traktorem!
_________________
https://gamesurge.net/profile/evo18198366 |
| | |
| wacik498421 | 25.01.2018 12:39:15 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2511065
Od: 2018-1-25
|
Ojciec pyta małego Jasia, czy zna opowieść o ptaszkach i pszczółkach.
- Nie chcę nic wiedzieć! - wybucha chłopiec i zaczyna płakać.
Zmieszany ojciec pyta go, co się stało.
- Och, tatusiu - szlocha Jasiu - kiedy miałem sześć lat, okazało się, że nie ma świętego Mikołaja, kiedy miałem siedem, że nie ma króliczka wielkanocnego, w wieku ośmiu lat dowiedziałem się, że nie ma dobrej wróżki, a w wieku dziesięciu - że to nie bocian przynosi dzieci. I jeśli teraz mi powiesz, że dorośli się nie pieprzą, to nie będę już miał w co wierzyć!
_________________
http://sutros.com/krokiecik99752 |
| | |
| pawel22423519 | 25.01.2018 14:39:45 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2511098
Od: 2018-1-25
|
Na stadionie dziecko pyta się ojca:
- Tato, po co oni biegną?
- Pierwszy na mecie dostanie nagrodę.
- A reszta po co biegnie?
_________________
http://www.radioparadise.com/rp_2.php?#name=Members&file=userinfo&u=283379 |
| | |
| nowicjusz126018 | 25.01.2018 15:53:22 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2511113
Od: 2018-1-25
|
Ojciec pyta małego Jasia, czy zna opowieść o ptaszkach i pszczółkach.
- Nie chcę nic wiedzieć! - wybucha chłopiec i zaczyna płakać.
Zmieszany ojciec pyta go, co się stało.
- Och, tatusiu - szlocha Jasiu - kiedy miałem sześć lat, okazało się, że nie ma świętego Mikołaja, kiedy miałem siedem, że nie ma króliczka wielkanocnego, w wieku ośmiu lat dowiedziałem się, że nie ma dobrej wróżki, a w wieku dziesięciu - że to nie bocian przynosi dzieci. I jeśli teraz mi powiesz, że dorośli się nie pieprzą, to nie będę już miał w co wierzyć!
_________________
http://www.finansowy-portal.com.pl/ |
| | |
| mariusz26427381 | 25.01.2018 19:48:21 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2511152
Od: 2018-1-25
| - Tatusiu! A co to jest tam po lewej? - pyta mały yeti swojego ojca.
- Tam jest ludzki cmentarz, synku.
- A co to jest cmentarz?
- Tam ludzie chowają swoich zmarłych, oni sobie leżą i czekają nie wiadomo na co.
- To czemu my ich nie zjemy, skoro się nie ruszają, tylko uganiamy się za takimi co uciekają?
- Bo widzisz, mój synku, ludzie z gruntu są źli…
_________________
http://www.tanikredycik.pl/ |
| | |
| Electra | 10.01.2025 16:18:44 |
|
|
