Walentynki
No koszulka to zawsze fajny pomysł, ale może byś zaskoczył żonę czymś innym? Ja np. myślę, żeby zabrać swoją lepszą połowę na romantyczną kolację do Semoli w Warszawie (https://www.semola.pl/). Mają świetną włoską kuchnię, a przytulna atmosfera to idealne miejsce na walentynkową randkę. Do tego kieliszek dobrego wina i na pewno poczuje się wyjątkowo. A co do koszulek, to może jako dodatek? Warto zrobić coś niespodziewanego i osobistego.


  PRZEJDŹ NA FORUM