Miałem okazję ostatnio wynająć dwie przyczepy gastronomiczne, obie z kebabem. Jako że mieszkam na Śląsku to postawiłem je w dwóch różnych miastach, które wydawały mi się najbardziej odpowiednie. Okazało się, że trafnie wytypowałem lokalizację, ale przypuszczam, że w przypadku restauracji mogłoby się to nie udać i wtedy nie miałbym co zrobić, a tak zawsze miałem okazję przewozić przyczepy pomiędzy miastami regionu co minimalizowało ryzyko. Jestem daleki od stwierdzenia co jest lepsze samochód gastronomiczny czy restauracja, ale ta pierwsza opcja jest zdecydowanie bezpieczniejsza. |