Witam, Chciałabym opowiedzieć wam moje ostatnie doświadczenie ze zwrotem towaru i pomocą fundacji daje siebie. Mniej więcej miesiąc temu mój dziadek z babcią wybrali się na pokaz nowoczesnych sprzętów. Na pokazie była możliwość kupienia rożnego profesjonalnego sprzętu np. garnki, odkurzacze i inne. Dziadkowie wybrali dla siebie odkurzacz. Jednak postanowili po pewnym czasie, że chcieliby go zwrócić. Poprosili mnie o pomoc, a ja postanowiłam ich w tym wyręczyć. Poszukałam w internecie różnych sposobów. Ostatecznie zgłosiłam się do fundacji daje siebie, która jest zachwala na różnych forach. Byłam zaskoczona ich podejście, fachową obsługą itd. Poprosili mnie o niezbędne informacje odnośnie towaru i przesłania kilku dokumentów. Jednak po kilku dniach przestali mi odpowiadać na wiadomości i obierać moje telefony...Próbowałam kilka razy i kontakt się całkowicie urwał... nie pomogli nam, a my straciliśmy możliwość zwrotu odkurzacza. Taka ,,pomoc" nie jest warta jakiegokolwiek zachodu ... |