Dlaczego w siebie nie wierzysz?
Gdyby to było takie proste! Jedno krótkie szkolenie i nagle zaczynasz być pewny siebie, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Coś takiego mogła chyba tylko wymyślić osoba, która nigdy nie cierpiała z tego powodu. To ja ci powiem, że to nie jest takie proste, bo nie wystarczy posłuchać tryskającego pewnością siebie prezentera, gdy sam na myśl o publicznej wypowiedzi zamieniasz się w kołek i język staje ci w gardle, tak, że nie potrafisz wydusić jednego sensownego zdania. To nie pomoże osobom, które czerwienieją za każdym razem, gdy otoczenie zwraca na nie uwagę. To nie pomoże też tym, którzy pogrążyli się w depresji. Sam już od roku chodzę do psychologa z takimi problemami. A jest to dobry specjalista, jeden z pracujących tutaj: http://psychoterapia-kielczyk.pl/. I naprawdę wkurza mnie, gdy jakiś fircyk wykrzykuje takie hasła o pewności siebie, którą można nabyć na jakimś nawet kilkudniowym szkoleniu. Jedna rozmowa niczego nie załatwi, gdy ktoś ma większy problem. Na prawdę trzeba miesięcy, a może nawet lat, aby zmienić swój charakter.


  PRZEJDŹ NA FORUM