Kawały na poprawę humoru |
Putin rozmawia przez telefon... Po chwili zasłania słuchawkę ręką i mówi - Wezwać mi tu admirała floty północnej! Wchodzi admirał. Putin się pyta: - Czy mieliśmy dzisiaj jakieś straty we flocie? - Nie - odpowiada marszałek. - Na pewno? - upewnia się Putin. - Żaden okręt nie zatonął, żaden nie zaginął, wszystkie łodzie podwodne wypłynęły na powierzchnie? - Na 100% - zaklina się admirał. Putin podnosi słuchawkę. - No to przykro mi, Obama. A4 - pudło! ------------------------------------------------- Dre drzwi, polecam! |