Kawały na poprawę humoru |
Pani kazała dzieciom przynieść do szkoły swoje domowe zwierzątka. Małgosia przyniosła kotka, Jadzia pieska, a Jasio przyniósł żabę. -No i co ta twoja żaba potrafi, Jasiu? - pyta pani. Jasio szturchnął żabę, a ona: -Kła! Jasio ze stoickim spokojem jeszcze raz szturchnął żabę, ale ona znowu: -Kła! Wreszcie Jasiu się zdenerwował i uderzył pięścią o stół, a żaba: -Kłanta namera, tarira kłantanamera, kłanta nameeera... ------------- torebki david jones - sprawdź! |