| | |
| obero292268 | 16.10.2020 15:14:51 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #6218712
Od: 2020-10-16
|
Przed lekcjami pani mówi do dzieci:
- Jak wiecie, Jaś ma bardzo wulgarne słownictwo. Dzisiaj pokażemy mu, że nie zgadzamy się na taki brak kultury i gdy tylko użyje brzydkiego słowa, wszyscy wyjdziemy z klasy.
W tym momencie do klasy wchodzi Jasio i mówi:
- Siemano! Burdel za rogiem budują!
Dzieci wraz z nauczycielką wychodzą z klasy...
- Gdzieeeee, k**wy! Dopiero fundamenty kładą!
_________________
http://www.czasnakase.com.pl/node/8 |
| | |
| Electra | 18.05.2024 18:42:26 |
 |
|
| | |
| walewski495520 | 16.10.2020 15:28:40 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #6218724
Od: 2020-10-16
|
Jasiu mówi do kolegi:
- Wiesz co? Teraz moja mama codziennie jeździ konno żeby zrzucić trochę kilogramów.
- I co? Pomaga?
- Pewnie. Koń schudł już 10 kilo.
_________________
http://forum.aekatowice.pl/member.php?action=profile&uid=164318 |
| | |
| olap96912 | 16.10.2020 15:51:32 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 4 #6218734
Od: 2020-10-16
|
Jasiu mówi do kolegi:
- Wiesz co? Teraz moja mama codziennie jeździ konno żeby zrzucić trochę kilogramów.
- I co? Pomaga?
- Pewnie. Koń schudł już 10 kilo.
_________________
https://faqrak.pl/profile/user/adamski273819 |
| | |
| olap96912 | 16.10.2020 15:54:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 4 #6218737
Od: 2020-10-16
|
Pani pyta Jasia w szkole:
- Ile jest pięć plus pięć?
Jasio przebiera rękami w kieszeniach i mówi:
- Jedenaście!
_________________
https://faqrak.pl/profile/user/adamski273819 |
| | |
| olap96912 | 16.10.2020 15:58:54 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 4 #6218740
Od: 2020-10-16
|
Okres przedświąteczny. Katechetka organizuje szopkę Bożonarodzeniową w kościele i rozdziela role:
- Krysiu - ty będziesz Matką Boską.
- Maciusiu - ty świętym Józefem.
- Rysio - ty będziesz barankiem.
... itp itd... aż w końcu przyszła koleś na 5-letniego Jasia:
- A ty Jasiu będziesz pastuszkiem...
- A kto to jest pastuszek?
- Hmm... jak by Ci to Jasiu wytłumaczyć... taki pan co mieszka na wsi.
- Rolnik?
- O właśnie! Rolnik Jasiu...
- Super - i po chwili pobiegł do stojących przed kościołem rodziców i mówi podniecony:
- Nie zgadniecie co będę robił w szopce świątecznej!
- Co Jasiu? Opowiadaj?
- Będę jeździł traktorem!
_________________
https://faqrak.pl/profile/user/adamski273819 |
| | |
| olap96912 | 16.10.2020 16:03:03 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 4 #6218741
Od: 2020-10-16
|
Okres przedświąteczny. Katechetka organizuje szopkę Bożonarodzeniową w kościele i rozdziela role:
- Krysiu - ty będziesz Matką Boską.
- Maciusiu - ty świętym Józefem.
- Rysio - ty będziesz barankiem.
... itp itd... aż w końcu przyszła koleś na 5-letniego Jasia:
- A ty Jasiu będziesz pastuszkiem...
- A kto to jest pastuszek?
- Hmm... jak by Ci to Jasiu wytłumaczyć... taki pan co mieszka na wsi.
- Rolnik?
- O właśnie! Rolnik Jasiu...
- Super - i po chwili pobiegł do stojących przed kościołem rodziców i mówi podniecony:
- Nie zgadniecie co będę robił w szopce świątecznej!
- Co Jasiu? Opowiadaj?
- Będę jeździł traktorem!
_________________
https://faqrak.pl/profile/user/adamski273819 |
| | |
| konkordancja17094 | 16.10.2020 16:44:45 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #6218746
Od: 2020-10-16
|
Żołnierz wrócił do domu po misji, nie jadł, nie pił, tylko od razu pognał do sypialni, aby spędzić upojną noc z żoną. Nad ranem Jasiu zagląda do sypialni i speszony szybko cofa się do korytarza:
- Nie bój się, Jasiu. Wchodź śmiało! To ja, tatuś! – tłumaczy żołnierz.
- Tak, tak… – mówi nieśmiało chłopiec. – Wszyscy tak mówią... |
| | |
| konkordancja17094 | 16.10.2020 16:48:25 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #6218747
Od: 2020-10-16
| - Tatusiu! A co to jest tam po lewej? - pyta mały yeti swojego ojca.
- Tam jest ludzki cmentarz, synku.
- A co to jest cmentarz?
- Tam ludzie chowają swoich zmarłych, oni sobie leżą i czekają nie wiadomo na co.
- To czemu my ich nie zjemy, skoro się nie ruszają, tylko uganiamy się za takimi co uciekają?
- Bo widzisz, mój synku, ludzie z gruntu są źli… |
| | |
| konkordancja17094 | 16.10.2020 16:52:15 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #6218748
Od: 2020-10-16
|
Jasiu przychodzi ze szkoły.
- Mamo, wiesz co? Dzisiaj Kaziu przyszedł brudny do szkoły i pani go odesłała do domu!
- I co, pomogło?
- Tak. Dzisiaj wszyscy przyszli brudni! |
| | |
| konkordancja17094 | 16.10.2020 16:56:00 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #6218749
Od: 2020-10-16
|
Pani w szkole pyta Jasia:
- Powiedz mi kto to był: Mickiewicz, Słowacki i Norwid?
- Nie wiem. A czy pani wie kto to był: Zyga, Chudy i Kazek?
- Nie wiem - odpowiada nauczycielka.
- To co mnie pani swoją bandą straszy? |
| | |
| konkordancja17094 | 16.10.2020 17:00:21 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #6218750
Od: 2020-10-16
|
Pani pyta Jasia w szkole:
- Ile jest pięć plus pięć?
Jasio przebiera rękami w kieszeniach i mówi:
- Jedenaście! |
| | |
| Electra | 18.05.2024 18:42:26 |
|
|
| | |
| konkordancja17094 | 16.10.2020 17:04:37 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #6218755
Od: 2020-10-16
|
Rzeczywiście tato.. Dziadek miał racje nie powinienem chodzić do nocnych lokali, bo zobaczę coś niewłaściwego..
- A co tam zobaczyłeś?
- Dziadka tato, dziadka.. |
| | |
| habibi61176 | 16.10.2020 20:11:28 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 5 #6218801
Od: 2020-10-16
| - Tatusiu! A co to jest tam po lewej? - pyta mały yeti swojego ojca.
- Tam jest ludzki cmentarz, synku.
- A co to jest cmentarz?
- Tam ludzie chowają swoich zmarłych, oni sobie leżą i czekają nie wiadomo na co.
- To czemu my ich nie zjemy, skoro się nie ruszają, tylko uganiamy się za takimi co uciekają?
- Bo widzisz, mój synku, ludzie z gruntu są źli… |
| | |
| habibi61176 | 16.10.2020 20:19:38 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 5 #6218803
Od: 2020-10-16
|
Mama pyta syna:
- Jasiu, jakiś czas temu były w szafce dwa ciasteczka, a teraz widzę tylko jedno. Możesz mi powiedzieć, czemu?
- No bo było ciemno i nie zauważyłem tego drugiego! |
| | |
| habibi61176 | 16.10.2020 20:24:02 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 5 #6218806
Od: 2020-10-16
|
Ojciec pyta małego Jasia, czy zna opowieść o ptaszkach i pszczółkach.
- Nie chcę nic wiedzieć! - wybucha chłopiec i zaczyna płakać.
Zmieszany ojciec pyta go, co się stało.
- Och, tatusiu - szlocha Jasiu - kiedy miałem sześć lat, okazało się, że nie ma świętego Mikołaja, kiedy miałem siedem, że nie ma króliczka wielkanocnego, w wieku ośmiu lat dowiedziałem się, że nie ma dobrej wróżki, a w wieku dziesięciu - że to nie bocian przynosi dzieci. I jeśli teraz mi powiesz, że dorośli się nie pieprzą, to nie będę już miał w co wierzyć! |
| | |
| habibi61176 | 16.10.2020 20:28:04 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 5 #6218808
Od: 2020-10-16
|
Ojciec pyta małego Jasia, czy zna opowieść o ptaszkach i pszczółkach.
- Nie chcę nic wiedzieć! - wybucha chłopiec i zaczyna płakać.
Zmieszany ojciec pyta go, co się stało.
- Och, tatusiu - szlocha Jasiu - kiedy miałem sześć lat, okazało się, że nie ma świętego Mikołaja, kiedy miałem siedem, że nie ma króliczka wielkanocnego, w wieku ośmiu lat dowiedziałem się, że nie ma dobrej wróżki, a w wieku dziesięciu - że to nie bocian przynosi dzieci. I jeśli teraz mi powiesz, że dorośli się nie pieprzą, to nie będę już miał w co wierzyć! |
| | |
| patison445469 | 16.10.2020 20:30:24 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3 #6218809
Od: 2020-10-16
|
- Królowie nie zdejmują kapeluszy przed nikim - mówi nauczycielka.
- Nieprawda! - krzyczy Jasiu.
- To powiedz nam, Jasiu, przed kim niby zdejmują?
- Przed fryzjerem.
_________________
https://wp.cune.edu/angelawassenmiller/learn/nur-486-2/#comment-154050 |
| | |
| lotar498648 | 16.10.2020 20:30:38 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #6218810
Od: 2020-10-16
|
Przychodzi babcia do urzędu skarbowego, złożyć PIT.
Urzędniczka sprawdza i mówi:
- Właściwie wszystko jest dobrze tylko brakuje Pani podpisu
- Ale jak ja mam się podpisać?
- No tak jak się Pani zawsze podpisuje.
Babcia bierze długopis i pisze:
- Całuję was gorąco babcia Aniela. |
| | |
| habibi61176 | 16.10.2020 20:32:16 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 5 #6218811
Od: 2020-10-16
|
Rzeczywiście tato.. Dziadek miał racje nie powinienem chodzić do nocnych lokali, bo zobaczę coś niewłaściwego..
- A co tam zobaczyłeś?
- Dziadka tato, dziadka.. |
| | |
| patison445469 | 16.10.2020 20:34:21 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3 #6218812
Od: 2020-10-16
|
Rzeczywiście tato.. Dziadek miał racje nie powinienem chodzić do nocnych lokali, bo zobaczę coś niewłaściwego..
- A co tam zobaczyłeś?
- Dziadka tato, dziadka..
_________________
https://wp.cune.edu/angelawassenmiller/learn/nur-486-2/#comment-154050 |
| | |
| Electra | 18.05.2024 18:42:26 |
|
|
