| |
nasze179614 | 19.09.2020 04:30:31 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5970312 Od: 2020-9-19
| Na stadionie dziecko pyta się ojca: - Tato, po co oni biegną? - Pierwszy na mecie dostanie nagrodę. - A reszta po co biegnie? _________________ http://forums.qrecall.com/user/profile/91425.page |
| |
Electra | 28.05.2024 22:08:38 |
|
|
| |
penis455722 | 19.09.2020 04:32:41 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5970324 Od: 2020-9-19
| Pani nauczycielka przychodzi do domu Jasia i skarży się ojcu. - Pański syn gdy zapytałam ile to jest 2+2 on obiecał, że mnie przeleci. - Jasiu jest na dworze zaraz go zawołam. Ojciec woła Jasia. - Jasiu! Czy to prawda, że obiecałeś pani nauczycielce, że ją przelecisz? - Zdarzyło się. - To co się szlajasz po dworze? Już przyszła! _________________ http://www.mobypicture.com/user/aucicho316742 |
| |
penis455722 | 19.09.2020 04:36:34 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5970351 Od: 2020-9-19
| Okres przedświąteczny. Katechetka organizuje szopkę Bożonarodzeniową w kościele i rozdziela role: - Krysiu - ty będziesz Matką Boską. - Maciusiu - ty świętym Józefem. - Rysio - ty będziesz barankiem. ... itp itd... aż w końcu przyszła koleś na 5-letniego Jasia: - A ty Jasiu będziesz pastuszkiem... - A kto to jest pastuszek? - Hmm... jak by Ci to Jasiu wytłumaczyć... taki pan co mieszka na wsi. - Rolnik? - O właśnie! Rolnik Jasiu... - Super - i po chwili pobiegł do stojących przed kościołem rodziców i mówi podniecony: - Nie zgadniecie co będę robił w szopce świątecznej! - Co Jasiu? Opowiadaj? - Będę jeździł traktorem! _________________ http://www.mobypicture.com/user/aucicho316742 |
| |
szczurek19983 | 19.09.2020 04:50:00 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5970434 Od: 2020-9-19
| Jasiu mówi do kolegi: - Wiesz co? Teraz moja mama codziennie jeździ konno żeby zrzucić trochę kilogramów. - I co? Pomaga? - Pewnie. Koń schudł już 10 kilo. |
| |
szczurek19983 | 19.09.2020 04:53:29 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5970435 Od: 2020-9-19
| Pani nauczycielka przychodzi do domu Jasia i skarży się ojcu. - Pański syn gdy zapytałam ile to jest 2+2 on obiecał, że mnie przeleci. - Jasiu jest na dworze zaraz go zawołam. Ojciec woła Jasia. - Jasiu! Czy to prawda, że obiecałeś pani nauczycielce, że ją przelecisz? - Zdarzyło się. - To co się szlajasz po dworze? Już przyszła! |
| |
szczurek19983 | 19.09.2020 04:57:32 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5970436 Od: 2020-9-19
| Ojciec pyta małego Jasia, czy zna opowieść o ptaszkach i pszczółkach. - Nie chcę nic wiedzieć! - wybucha chłopiec i zaczyna płakać. Zmieszany ojciec pyta go, co się stało. - Och, tatusiu - szlocha Jasiu - kiedy miałem sześć lat, okazało się, że nie ma świętego Mikołaja, kiedy miałem siedem, że nie ma króliczka wielkanocnego, w wieku ośmiu lat dowiedziałem się, że nie ma dobrej wróżki, a w wieku dziesięciu - że to nie bocian przynosi dzieci. I jeśli teraz mi powiesz, że dorośli się nie pieprzą, to nie będę już miał w co wierzyć! |
| |
szczurek19983 | 19.09.2020 05:01:20 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5970456 Od: 2020-9-19
| Pani w szkole pyta Jasia: - Powiedz mi kto to był: Mickiewicz, Słowacki i Norwid? - Nie wiem. A czy pani wie kto to był: Zyga, Chudy i Kazek? - Nie wiem - odpowiada nauczycielka. - To co mnie pani swoją bandą straszy? |
| |
szczurek19983 | 19.09.2020 05:05:42 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5970485 Od: 2020-9-19
| Przed lekcjami pani mówi do dzieci: - Jak wiecie, Jaś ma bardzo wulgarne słownictwo. Dzisiaj pokażemy mu, że nie zgadzamy się na taki brak kultury i gdy tylko użyje brzydkiego słowa, wszyscy wyjdziemy z klasy. W tym momencie do klasy wchodzi Jasio i mówi: - Siemano! Burdel za rogiem budują! Dzieci wraz z nauczycielką wychodzą z klasy... - Gdzieeeee, k**wy! Dopiero fundamenty kładą! |
| |
paulizaur335877 | 19.09.2020 05:09:39 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5970511 Od: 2020-9-19
| Jasiu mówi do kolegi: - Wiesz co? Teraz moja mama codziennie jeździ konno żeby zrzucić trochę kilogramów. - I co? Pomaga? - Pewnie. Koń schudł już 10 kilo. |
| |
szczurek19983 | 19.09.2020 05:10:06 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5970515 Od: 2020-9-19
| Żołnierz wrócił do domu po misji, nie jadł, nie pił, tylko od razu pognał do sypialni, aby spędzić upojną noc z żoną. Nad ranem Jasiu zagląda do sypialni i speszony szybko cofa się do korytarza: - Nie bój się, Jasiu. Wchodź śmiało! To ja, tatuś! – tłumaczy żołnierz. - Tak, tak… – mówi nieśmiało chłopiec. – Wszyscy tak mówią... |
| |
paulizaur335877 | 19.09.2020 05:13:04 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5970533 Od: 2020-9-19
| Przed lekcjami pani mówi do dzieci: - Jak wiecie, Jaś ma bardzo wulgarne słownictwo. Dzisiaj pokażemy mu, że nie zgadzamy się na taki brak kultury i gdy tylko użyje brzydkiego słowa, wszyscy wyjdziemy z klasy. W tym momencie do klasy wchodzi Jasio i mówi: - Siemano! Burdel za rogiem budują! Dzieci wraz z nauczycielką wychodzą z klasy... - Gdzieeeee, k**wy! Dopiero fundamenty kładą! |
| |
Electra | 28.05.2024 22:08:38 |
|
|
| |
paulizaur335877 | 19.09.2020 05:16:38 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5970559 Od: 2020-9-19
| - Jasiu - mówi mama przy śniadaniu - zjedz chlebek. - Ale ja nie lubię chlebka! - Musisz jeść chlebek, żebyś był duży i silny. - A po co mam być duży i silny? - Żebyś mógł pracować i zarabiać na chlebek. - Ale ja nie lubię chlebka! |
| |
kamilgral115257 | 19.09.2020 05:18:35 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5970576 Od: 2020-9-19
| Jasiu przychodzi ze szkoły. - Mamo, wiesz co? Dzisiaj Kaziu przyszedł brudny do szkoły i pani go odesłała do domu! - I co, pomogło? - Tak. Dzisiaj wszyscy przyszli brudni! _________________ https://vandogtraveller.com/forum/profile/?u=74126 |
| |
kamilgral115257 | 19.09.2020 05:22:48 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5970598 Od: 2020-9-19
| Jasiu pyta ojca: - Tatusiu, jak ja się znalazłem na świecie? - Bocian cię przyniósł, Jasiu. - Tato, wstydziłbyś się. Mamy taką piękną mamę, a ty bociany posuwasz! _________________ https://vandogtraveller.com/forum/profile/?u=74126 |
| |
paulizaur335877 | 19.09.2020 05:23:14 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5970599 Od: 2020-9-19
| Pani nauczycielka przychodzi do domu Jasia i skarży się ojcu. - Pański syn gdy zapytałam ile to jest 2+2 on obiecał, że mnie przeleci. - Jasiu jest na dworze zaraz go zawołam. Ojciec woła Jasia. - Jasiu! Czy to prawda, że obiecałeś pani nauczycielce, że ją przelecisz? - Zdarzyło się. - To co się szlajasz po dworze? Już przyszła! |
| |
kamilgral115257 | 19.09.2020 05:26:45 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5970600 Od: 2020-9-19
| Przychodzi babcia do urzędu skarbowego, złożyć PIT. Urzędniczka sprawdza i mówi: - Właściwie wszystko jest dobrze tylko brakuje Pani podpisu - Ale jak ja mam się podpisać? - No tak jak się Pani zawsze podpisuje. Babcia bierze długopis i pisze: - Całuję was gorąco babcia Aniela. _________________ https://vandogtraveller.com/forum/profile/?u=74126 |
| |
paulizaur335877 | 19.09.2020 05:27:19 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5970601 Od: 2020-9-19
| Okres przedświąteczny. Katechetka organizuje szopkę Bożonarodzeniową w kościele i rozdziela role: - Krysiu - ty będziesz Matką Boską. - Maciusiu - ty świętym Józefem. - Rysio - ty będziesz barankiem. ... itp itd... aż w końcu przyszła koleś na 5-letniego Jasia: - A ty Jasiu będziesz pastuszkiem... - A kto to jest pastuszek? - Hmm... jak by Ci to Jasiu wytłumaczyć... taki pan co mieszka na wsi. - Rolnik? - O właśnie! Rolnik Jasiu... - Super - i po chwili pobiegł do stojących przed kościołem rodziców i mówi podniecony: - Nie zgadniecie co będę robił w szopce świątecznej! - Co Jasiu? Opowiadaj? - Będę jeździł traktorem! |
| |
kamilgral115257 | 19.09.2020 05:30:31 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5970602 Od: 2020-9-19
| - Jasiu - mówi mama przy śniadaniu - zjedz chlebek. - Ale ja nie lubię chlebka! - Musisz jeść chlebek, żebyś był duży i silny. - A po co mam być duży i silny? - Żebyś mógł pracować i zarabiać na chlebek. - Ale ja nie lubię chlebka! _________________ https://vandogtraveller.com/forum/profile/?u=74126 |
| |
paulizaur335877 | 19.09.2020 05:31:10 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5970603 Od: 2020-9-19
| Na stadionie dziecko pyta się ojca: - Tato, po co oni biegną? - Pierwszy na mecie dostanie nagrodę. - A reszta po co biegnie? |
| |
kamilgral115257 | 19.09.2020 05:34:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5970618 Od: 2020-9-19
| Żołnierz wrócił do domu po misji, nie jadł, nie pił, tylko od razu pognał do sypialni, aby spędzić upojną noc z żoną. Nad ranem Jasiu zagląda do sypialni i speszony szybko cofa się do korytarza: - Nie bój się, Jasiu. Wchodź śmiało! To ja, tatuś! – tłumaczy żołnierz. - Tak, tak… – mówi nieśmiało chłopiec. – Wszyscy tak mówią... _________________ https://vandogtraveller.com/forum/profile/?u=74126 |
| |
Electra | 28.05.2024 22:08:38 |
|
|