| |
kapsztyl473207 | 21.02.2019 11:43:34 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2 #2639959 Od: 2019-2-21
| - Jasiu - mówi mama przy śniadaniu - zjedz chlebek. - Ale ja nie lubię chlebka! - Musisz jeść chlebek, żebyś był duży i silny. - A po co mam być duży i silny? - Żebyś mógł pracować i zarabiać na chlebek. - Ale ja nie lubię chlebka! _________________ https://en.gravatar.com/bilon48881 |
| |
Electra | 28.11.2024 05:30:05 |
|
|
| |
kapsztyl473207 | 21.02.2019 11:48:50 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2 #2639961 Od: 2019-2-21
| Pani w szkole pyta Jasia: - Powiedz mi kto to był: Mickiewicz, Słowacki i Norwid? - Nie wiem. A czy pani wie kto to był: Zyga, Chudy i Kazek? - Nie wiem - odpowiada nauczycielka. - To co mnie pani swoją bandą straszy? _________________ https://en.gravatar.com/bilon48881 |
| |
mielnik129610 | 21.02.2019 12:00:02 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2639964 Od: 2019-2-21
| Żołnierz wrócił do domu po misji, nie jadł, nie pił, tylko od razu pognał do sypialni, aby spędzić upojną noc z żoną. Nad ranem Jasiu zagląda do sypialni i speszony szybko cofa się do korytarza: - Nie bój się, Jasiu. Wchodź śmiało! To ja, tatuś! – tłumaczy żołnierz. - Tak, tak… – mówi nieśmiało chłopiec. – Wszyscy tak mówią... _________________ https://pregame.com/members/giani477632/ |
| |
pada26050 | 21.02.2019 13:44:49 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2639985 Od: 2019-2-21
| Pani nauczycielka przychodzi do domu Jasia i skarży się ojcu. - Pański syn gdy zapytałam ile to jest 2+2 on obiecał, że mnie przeleci. - Jasiu jest na dworze zaraz go zawołam. Ojciec woła Jasia. - Jasiu! Czy to prawda, że obiecałeś pani nauczycielce, że ją przelecisz? - Zdarzyło się. - To co się szlajasz po dworze? Już przyszła! _________________ https://komixxy.pl/user/tosia27292 |
| |
pandeo102947 | 21.02.2019 15:42:27 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2640042 Od: 2019-2-21
| - Tatusiu! A co to jest tam po lewej? - pyta mały yeti swojego ojca. - Tam jest ludzki cmentarz, synku. - A co to jest cmentarz? - Tam ludzie chowają swoich zmarłych, oni sobie leżą i czekają nie wiadomo na co. - To czemu my ich nie zjemy, skoro się nie ruszają, tylko uganiamy się za takimi co uciekają? - Bo widzisz, mój synku, ludzie z gruntu są źli… _________________ https://pastebin.com/u/dziglipaw418120 |
| |
pihu203901 | 21.02.2019 16:53:46 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2640080 Od: 2019-2-21
| - Jasiu - mówi mama przy śniadaniu - zjedz chlebek. - Ale ja nie lubię chlebka! - Musisz jeść chlebek, żebyś był duży i silny. - A po co mam być duży i silny? - Żebyś mógł pracować i zarabiać na chlebek. - Ale ja nie lubię chlebka! _________________ https://www.affilorama.com/member/gniewko339217 |
| |
michaszki88060 | 21.02.2019 21:34:11 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2640204 Od: 2019-2-21
| Jasiu pyta ojca: - Tatusiu, jak ja się znalazłem na świecie? - Bocian cię przyniósł, Jasiu. - Tato, wstydziłbyś się. Mamy taką piękną mamę, a ty bociany posuwasz! _________________ https://www.goldenline.pl/andrzej-kulesza13/ |
| |
paczak415153 | 21.02.2019 22:49:26 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2640247 Od: 2019-2-21
| Pani pyta Jasia w szkole: - Ile jest pięć plus pięć? Jasio przebiera rękami w kieszeniach i mówi: - Jedenaście! _________________ https://www.atlasobscura.com/users/ameg1979 |
| |
didia439949 | 21.02.2019 23:00:40 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2640259 Od: 2019-2-21
| Żołnierz wrócił do domu po misji, nie jadł, nie pił, tylko od razu pognał do sypialni, aby spędzić upojną noc z żoną. Nad ranem Jasiu zagląda do sypialni i speszony szybko cofa się do korytarza: - Nie bój się, Jasiu. Wchodź śmiało! To ja, tatuś! – tłumaczy żołnierz. - Tak, tak… – mówi nieśmiało chłopiec. – Wszyscy tak mówią... _________________ http://forums.powwows.com/members/264863.html |
| |
charizard94905 | 21.02.2019 23:36:28 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2640266 Od: 2019-2-21
| Jasiu przychodzi ze szkoły. - Mamo, wiesz co? Dzisiaj Kaziu przyszedł brudny do szkoły i pani go odesłała do domu! - I co, pomogło? - Tak. Dzisiaj wszyscy przyszli brudni! _________________ http://www.cultureinside.com/homeen/e-space.aspx/Artist/debra8815237 |
| |
zlyalek366514 | 22.02.2019 02:34:35 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2640287 Od: 2019-2-22
| Pani nauczycielka przychodzi do domu Jasia i skarży się ojcu. - Pański syn gdy zapytałam ile to jest 2+2 on obiecał, że mnie przeleci. - Jasiu jest na dworze zaraz go zawołam. Ojciec woła Jasia. - Jasiu! Czy to prawda, że obiecałeś pani nauczycielce, że ją przelecisz? - Zdarzyło się. - To co się szlajasz po dworze? Już przyszła! _________________ https://www.maratonypolskie.pl/mp_index.php?dzial=2&action=13&code=105229 |
| |
Electra | 28.11.2024 05:30:05 |
|
|
| |
kamszot145587 | 22.02.2019 04:23:21 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2640292 Od: 2019-2-22
| - Tatusiu! A co to jest tam po lewej? - pyta mały yeti swojego ojca. - Tam jest ludzki cmentarz, synku. - A co to jest cmentarz? - Tam ludzie chowają swoich zmarłych, oni sobie leżą i czekają nie wiadomo na co. - To czemu my ich nie zjemy, skoro się nie ruszają, tylko uganiamy się za takimi co uciekają? - Bo widzisz, mój synku, ludzie z gruntu są źli… _________________ http://www.good-tutorials.com/users/grasnal427735 |
| |
karolinka2015320 | 22.02.2019 10:40:03 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2640378 Od: 2019-2-22
| Mama pyta syna: - Jasiu, jakiś czas temu były w szafce dwa ciasteczka, a teraz widzę tylko jedno. Możesz mi powiedzieć, czemu? - No bo było ciemno i nie zauważyłem tego drugiego! _________________ https://moz.com/community/users/12285011 |
| |
camil90294521 | 22.02.2019 10:41:26 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2640379 Od: 2019-2-22
| Pani nauczycielka przychodzi do domu Jasia i skarży się ojcu. - Pański syn gdy zapytałam ile to jest 2+2 on obiecał, że mnie przeleci. - Jasiu jest na dworze zaraz go zawołam. Ojciec woła Jasia. - Jasiu! Czy to prawda, że obiecałeś pani nauczycielce, że ją przelecisz? - Zdarzyło się. - To co się szlajasz po dworze? Już przyszła! _________________ http://profile.cheezburger.com/kalinka98131/ |
| |
larwa291697 | 22.02.2019 10:51:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2640384 Od: 2019-2-22
| Przed lekcjami pani mówi do dzieci: - Jak wiecie, Jaś ma bardzo wulgarne słownictwo. Dzisiaj pokażemy mu, że nie zgadzamy się na taki brak kultury i gdy tylko użyje brzydkiego słowa, wszyscy wyjdziemy z klasy. W tym momencie do klasy wchodzi Jasio i mówi: - Siemano! Burdel za rogiem budują! Dzieci wraz z nauczycielką wychodzą z klasy... - Gdzieeeee, k**wy! Dopiero fundamenty kładą! |
| |
kacper2327789 | 22.02.2019 10:58:35 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2640387 Od: 2019-2-22
| Rzeczywiście tato.. Dziadek miał racje nie powinienem chodzić do nocnych lokali, bo zobaczę coś niewłaściwego.. - A co tam zobaczyłeś? - Dziadka tato, dziadka.. _________________ https://www.dphotographer.co.uk/user/hugrid374247 |
| |
darien295901 | 22.02.2019 11:07:13 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2640393 Od: 2019-2-22
| - Jasiu - mówi mama przy śniadaniu - zjedz chlebek. - Ale ja nie lubię chlebka! - Musisz jeść chlebek, żebyś był duży i silny. - A po co mam być duży i silny? - Żebyś mógł pracować i zarabiać na chlebek. - Ale ja nie lubię chlebka! _________________ https://yourlisten.com/makbet293652 |
| |
celina90386680 | 22.02.2019 15:08:34 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2 #2640457 Od: 2019-2-22
| Przychodzi babcia do urzędu skarbowego, złożyć PIT. Urzędniczka sprawdza i mówi: - Właściwie wszystko jest dobrze tylko brakuje Pani podpisu - Ale jak ja mam się podpisać? - No tak jak się Pani zawsze podpisuje. Babcia bierze długopis i pisze: - Całuję was gorąco babcia Aniela. _________________ https://www.yelp.pl/user_details?userid=u6Rko21tbjIaZ-W7DWl4wQ |
| |
celina90386680 | 22.02.2019 15:15:08 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2 #2640459 Od: 2019-2-22
| Pani nauczycielka przychodzi do domu Jasia i skarży się ojcu. - Pański syn gdy zapytałam ile to jest 2+2 on obiecał, że mnie przeleci. - Jasiu jest na dworze zaraz go zawołam. Ojciec woła Jasia. - Jasiu! Czy to prawda, że obiecałeś pani nauczycielce, że ją przelecisz? - Zdarzyło się. - To co się szlajasz po dworze? Już przyszła! _________________ https://www.yelp.pl/user_details?userid=u6Rko21tbjIaZ-W7DWl4wQ |
| |
tomaszciomber412204 | 22.02.2019 15:45:46 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2640462 Od: 2019-2-22
| Przychodzi babcia do urzędu skarbowego, złożyć PIT. Urzędniczka sprawdza i mówi: - Właściwie wszystko jest dobrze tylko brakuje Pani podpisu - Ale jak ja mam się podpisać? - No tak jak się Pani zawsze podpisuje. Babcia bierze długopis i pisze: - Całuję was gorąco babcia Aniela. _________________ https://www.roleplaygateway.com/member/atom372306/ |
| |
Electra | 28.11.2024 05:30:05 |
|
|