| |
kromkakanapka268270 | 26.05.2020 08:18:45 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #5461566 Od: 2020-5-26
| Jasiu mówi do kolegi: - Wiesz co? Teraz moja mama codziennie jeździ konno żeby zrzucić trochę kilogramów. - I co? Pomaga? - Pewnie. Koń schudł już 10 kilo. _________________ http://www.kredytjuzdzis.pl |
| |
Electra | 05.12.2024 04:00:46 |
|
|
| |
atom37913 | 26.05.2020 08:19:11 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2 #5461567 Od: 2020-5-26
| Jasiu pyta ojca: - Tatusiu, jak ja się znalazłem na świecie? - Bocian cię przyniósł, Jasiu. - Tato, wstydziłbyś się. Mamy taką piękną mamę, a ty bociany posuwasz! _________________ http://indr.in/user/makaf138458/ |
| |
mareon428670 | 26.05.2020 08:33:30 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #5461577 Od: 2020-5-26
| Jasiu mówi do kolegi: - Wiesz co? Teraz moja mama codziennie jeździ konno żeby zrzucić trochę kilogramów. - I co? Pomaga? - Pewnie. Koń schudł już 10 kilo. _________________ http://jozefoslaw24.pl/forum/User-lulup431692 |
| |
lura81428 | 26.05.2020 08:45:36 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #5461582 Od: 2020-5-26
| Rzeczywiście tato.. Dziadek miał racje nie powinienem chodzić do nocnych lokali, bo zobaczę coś niewłaściwego.. - A co tam zobaczyłeś? - Dziadka tato, dziadka.. _________________ http://afro-ninja.com/account/136371 |
| |
hral315435 | 26.05.2020 09:01:22 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5461596 Od: 2020-5-26
| Żołnierz wrócił do domu po misji, nie jadł, nie pił, tylko od razu pognał do sypialni, aby spędzić upojną noc z żoną. Nad ranem Jasiu zagląda do sypialni i speszony szybko cofa się do korytarza: - Nie bój się, Jasiu. Wchodź śmiało! To ja, tatuś! – tłumaczy żołnierz. - Tak, tak… – mówi nieśmiało chłopiec. – Wszyscy tak mówią... |
| |
hral315435 | 26.05.2020 09:04:20 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5461600 Od: 2020-5-26
| - Królowie nie zdejmują kapeluszy przed nikim - mówi nauczycielka. - Nieprawda! - krzyczy Jasiu. - To powiedz nam, Jasiu, przed kim niby zdejmują? - Przed fryzjerem. |
| |
hral315435 | 26.05.2020 09:07:27 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5461605 Od: 2020-5-26
| - Królowie nie zdejmują kapeluszy przed nikim - mówi nauczycielka. - Nieprawda! - krzyczy Jasiu. - To powiedz nam, Jasiu, przed kim niby zdejmują? - Przed fryzjerem. |
| |
hral315435 | 26.05.2020 09:11:06 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5461609 Od: 2020-5-26
| Pani nauczycielka przychodzi do domu Jasia i skarży się ojcu. - Pański syn gdy zapytałam ile to jest 2+2 on obiecał, że mnie przeleci. - Jasiu jest na dworze zaraz go zawołam. Ojciec woła Jasia. - Jasiu! Czy to prawda, że obiecałeś pani nauczycielce, że ją przelecisz? - Zdarzyło się. - To co się szlajasz po dworze? Już przyszła! |
| |
hral315435 | 26.05.2020 09:14:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5461613 Od: 2020-5-26
| Pani pyta Jasia w szkole: - Ile jest pięć plus pięć? Jasio przebiera rękami w kieszeniach i mówi: - Jedenaście! |
| |
hral315435 | 26.05.2020 09:18:33 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5461617 Od: 2020-5-26
| - Tatusiu! A co to jest tam po lewej? - pyta mały yeti swojego ojca. - Tam jest ludzki cmentarz, synku. - A co to jest cmentarz? - Tam ludzie chowają swoich zmarłych, oni sobie leżą i czekają nie wiadomo na co. - To czemu my ich nie zjemy, skoro się nie ruszają, tylko uganiamy się za takimi co uciekają? - Bo widzisz, mój synku, ludzie z gruntu są źli… |
| |
majdan208377 | 26.05.2020 09:25:19 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5461622 Od: 2020-5-26
| Okres przedświąteczny. Katechetka organizuje szopkę Bożonarodzeniową w kościele i rozdziela role: - Krysiu - ty będziesz Matką Boską. - Maciusiu - ty świętym Józefem. - Rysio - ty będziesz barankiem. ... itp itd... aż w końcu przyszła koleś na 5-letniego Jasia: - A ty Jasiu będziesz pastuszkiem... - A kto to jest pastuszek? - Hmm... jak by Ci to Jasiu wytłumaczyć... taki pan co mieszka na wsi. - Rolnik? - O właśnie! Rolnik Jasiu... - Super - i po chwili pobiegł do stojących przed kościołem rodziców i mówi podniecony: - Nie zgadniecie co będę robił w szopce świątecznej! - Co Jasiu? Opowiadaj? - Będę jeździł traktorem! |
| |
Electra | 05.12.2024 04:00:46 |
|
|
| |
majdan208377 | 26.05.2020 09:28:58 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5461624 Od: 2020-5-26
| Jasiu przychodzi ze szkoły. - Mamo, wiesz co? Dzisiaj Kaziu przyszedł brudny do szkoły i pani go odesłała do domu! - I co, pomogło? - Tak. Dzisiaj wszyscy przyszli brudni! |
| |
majdan208377 | 26.05.2020 09:32:32 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5461625 Od: 2020-5-26
| Mama pyta syna: - Jasiu, jakiś czas temu były w szafce dwa ciasteczka, a teraz widzę tylko jedno. Możesz mi powiedzieć, czemu? - No bo było ciemno i nie zauważyłem tego drugiego! |
| |
majdan208377 | 26.05.2020 09:35:55 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5461627 Od: 2020-5-26
| Na stadionie dziecko pyta się ojca: - Tato, po co oni biegną? - Pierwszy na mecie dostanie nagrodę. - A reszta po co biegnie? |
| |
majdan208377 | 26.05.2020 09:39:22 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5461629 Od: 2020-5-26
| - Jasiu - mówi mama przy śniadaniu - zjedz chlebek. - Ale ja nie lubię chlebka! - Musisz jeść chlebek, żebyś był duży i silny. - A po co mam być duży i silny? - Żebyś mógł pracować i zarabiać na chlebek. - Ale ja nie lubię chlebka! |
| |
majdan208377 | 26.05.2020 09:42:52 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #5461630 Od: 2020-5-26
| Okres przedświąteczny. Katechetka organizuje szopkę Bożonarodzeniową w kościele i rozdziela role: - Krysiu - ty będziesz Matką Boską. - Maciusiu - ty świętym Józefem. - Rysio - ty będziesz barankiem. ... itp itd... aż w końcu przyszła koleś na 5-letniego Jasia: - A ty Jasiu będziesz pastuszkiem... - A kto to jest pastuszek? - Hmm... jak by Ci to Jasiu wytłumaczyć... taki pan co mieszka na wsi. - Rolnik? - O właśnie! Rolnik Jasiu... - Super - i po chwili pobiegł do stojących przed kościołem rodziców i mówi podniecony: - Nie zgadniecie co będę robił w szopce świątecznej! - Co Jasiu? Opowiadaj? - Będę jeździł traktorem! |
| |
golduck119126571 | 26.05.2020 09:58:23 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 4 #5461634 Od: 2020-5-26
| - Jasiu - mówi mama przy śniadaniu - zjedz chlebek. - Ale ja nie lubię chlebka! - Musisz jeść chlebek, żebyś był duży i silny. - A po co mam być duży i silny? - Żebyś mógł pracować i zarabiać na chlebek. - Ale ja nie lubię chlebka! |
| |
golduck119126571 | 26.05.2020 10:01:53 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 4 #5461635 Od: 2020-5-26
| Jasiu przychodzi ze szkoły. - Mamo, wiesz co? Dzisiaj Kaziu przyszedł brudny do szkoły i pani go odesłała do domu! - I co, pomogło? - Tak. Dzisiaj wszyscy przyszli brudni! |
| |
golduck119126571 | 26.05.2020 10:05:31 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 4 #5461636 Od: 2020-5-26
| - Tatusiu! A co to jest tam po lewej? - pyta mały yeti swojego ojca. - Tam jest ludzki cmentarz, synku. - A co to jest cmentarz? - Tam ludzie chowają swoich zmarłych, oni sobie leżą i czekają nie wiadomo na co. - To czemu my ich nie zjemy, skoro się nie ruszają, tylko uganiamy się za takimi co uciekają? - Bo widzisz, mój synku, ludzie z gruntu są źli… |
| |
golduck119126571 | 26.05.2020 10:09:01 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 4 #5461642 Od: 2020-5-26
| Pani pyta Jasia w szkole: - Ile jest pięć plus pięć? Jasio przebiera rękami w kieszeniach i mówi: - Jedenaście! |
| |
Electra | 05.12.2024 04:00:46 |
|
|